Wtorkowe popołudnie, 02 sierpnia okazało się być pracowite dla wszystkich służb z regionu – zarówno powiatu szczecineckiego jak i koszalińskiego. Około godziny 12:00 ze względu na pozostawione, dziecięce ubrania na plaży w okolicach miejscowości Białe (gm. Szczecinek) wezwano pomoc.

Zdarzenie miało miejsce nieopodal Zajazdu u Sokolnika przy DK-11. Osoby postronne poinformowały służby, że przez dłuższy czas na plaży znajdują się pozostawione ubrania dziecięce i istnieje możliwość, że ktoś topił się w miejscowym jeziorze.

ZOBACZ GDZIE DOSZŁO DO ZDARZENIA:

Na nogi postawiono strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szczecinku, Grupy Sonarowej Wojewódzkiego Ośrodka Szkolenia PSP w Bornem Sulinowie oraz Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z JRG-1 Koszalin, a także ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i Policję.

Działania służb trwały do godzin wieczornych. Początkowo jezioro przeszukiwali nurkowie oraz ratownicy za pomocą łodzi ratunkowych. Następnie w penetrowaniu akwenu wodnego pomógł specjalistyczny sonar z borneńskiego ośrodka szkolenia.

Ostatecznie we wskazanym zbiorniku nikogo nie znaleziono. Obecność w nim poszkodowanego wykluczone zostało po poszukiwaniach z użyciem specjalistycznych urządzeń.

Czy był to głupi żart? A może nadgorliwość ludzka? Tego nie wiadomo.

ZDJĘCIA: PSP i WOPR

By Jakub Łosek

redakcja@szczecinek112.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *