Do śmiertelnego wypadku doszło 29 lipca przed godziną 13:00 na Drodze Krajowej nr 25, między Gwieździnem a Stołcznem (pow. człuchowski).
Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że w zdarzeniu brały udział dwa samochody osobowe, Renault i Toyota. Łącznie podróżowało nimi 5 osób. 32-letni kierowca Toyoty na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył bokiem w prawidłowo jadący z naprzeciwka samochód Renault.
Niestety, mimo przeprowadzonej akcji ratunkowej, kierowca Toyoty i jego 60 letnia pasażerka ponieśli śmierć. Kierująca Renault i jadące z nią dzieci miały więcej szczęścia. 38-letnią kobietę wraz z 10-letnim synem zabrano do szpitala, natomiast 4-letniego chłopca przetransportowano w stanie ciężkim śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Koszalinie.
Działania straży pożarnej polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wykonaniu dostępu do osoby zakleszczonej w aucie za pomocą sprzętu hydraulicznego, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanym oraz uprzątnięciu drogi. Podczas prowadzenia działań droga była całkowicie zablokowana.
ZOBACZ GDZIE DOSZŁO DO ZDARZENIA:
Na miejsce zadysponowano łącznie sześć zastępów straży pożarnej z KP PSP Człuchów, OSP Rzeczenica, OSP Biskupnica, OSP Pieniężnica, a także Zespół Ratownictwa Medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i Policję.
W powiecie człuchowskim w tegoroczne wakacje doszło do czterech wypadków śmiertelnych. Trzy z nich miały miejsce w tym samym miejscu – w okolicach miejscowości Gwieździn na DK-25. Policja apeluje o rozwagę
Zdjęcia: KP PSP Człuchów, OSP Rzeczenica, KPP Człuchów