Po ciężkich trudach, zbiórkach i wielkim czekaniu do małej miejscowości Kamnica pod Miastkiem w powiecie bytowskim przyjechał fabrycznie nowy, średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu MAN TGM 18.320. Zabudowała go firma Szczęśniak z Bielska Białej.

Posiada on napęd 4×4, silnik o mocy 320KM, zbiornik na wodę o pojemności 4 tysięcy litrów oraz na środek pianotwórczy o pojemności 400 litrów. Wóz ma także autopompę o wydajności 2846 litrów na minutę, ręcznie sterowane działko wodno-pianowe o wydajności do 2400 litrów na minutę, linię szybkiego natarcia o długości węża 60 metrów, pneumatyczny maszt oświetleniowy z reflektorami LED jak również elektryczną wyciągarkę.

Ochotnicy z Kamnicy do tej pory dysponowali wozem marki Iveco Eurocargo z 1994 roku, który do jednostki trafił w roku 2019.

Droga do tego, by nowy samochód trafił do jednostki była bardzo trudna. Pierwotnie na ten cel jednostka otrzymała promesę na 950 tysięcy złotych, z której wynikało, iż 550 tysięcy wyłoży Gmina Miasto, a 400 tysięcy Wojewódzki i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jednak najtańsza oferta zgłoszona w postępowaniu przetargowym opiewała na kwotę 1 miliona 174 tysięcy złotych.

Strażacy organizowali internetowe zbiórki pieniężne oraz nagłaśniali sprawę w lokalnych mediach. Ostatecznie udało się dozbierać brakujące fundusze i podpisać umowę na dostawę wymarzonego pojazdu. To zasługa nie tylko determinacji ochotników, ale też samorządu, który mimo wielu wydatków, także na straż pożarną i bezpieczeństwo na tę inwestycję zwiększył wkład na 675 tysięcy złotych.

W tym roku, niewielka Gmina Miastko, na której terenie działa 7 jednostek OSP na inwestycje w ochronę przeciwpożarową przeznaczyła ponad 7 milionów złotych. To m.in. modernizacja strażnicy w Słosinku, modernizacja remizy w Dretyniu za ponad 4 miliony złotych, budowa remizy w Piaszczynie za ponad 2 miliony złotych, a także zakup samochodu dla OSP Kamnica za 1 milion 174 tysiące złotych.

ZDJĘCIA: PS Szczęśniak

By Jakub Łosek

redakcja@szczecinek112.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *