Dramatyczne sceny na drodze krajowej nr 20 między Chociwlem, a Węgorzynem w powiecie łobeskim. Po wypadku busa nadjeżdżający kierowcy zamiast pomóc… obserwowali jak umiera poszkodowany oczekując na służby ratownicze.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w piątek, 11 lipca około godziny 15:00. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn kierowca busa zjechał z drogi i dachował. Na miejscu szybko zjawili się strażacy z OSP Chociwel. Zastali oni rozbitego busa oraz poszkodowanego mężczyznę, który znajdował się poza pojazdem. Ze względu na brak oddechu ochotnicy niezwłocznie przystąpili do reanimacji. Mimo ich ogromnego wysiłku, po kilkudziesięciu minutach walki o życie kierowcy lekarz przybyłego na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon.
Strażacy, którzy interweniowali przy wypadku są wstrząśnięci postawą świadków oraz kierowców najeżdżających na całe zajście. Druhowie mieli problem z dotarciem na miejsce, ze względu na samochody blokujące drogę. Chwilę później okazało się, iż żadna z osób nie podjęła jakichkolwiek kroków w kierunku ratowania życia poszkodowanego. Na stronach OSP wybrzmiał apel do wszystkich kierowców.
– Pojazdy omijały poszkodowanego jakby to nie był człowiek, tylko przeszkoda na drodze. Wyglądało, jakby już uznano go za zmarłego…
– relacjonują strażacy z OSP Chociwel.
Ochotnicy zadają sobie pytanie, co gdyby ktoś zareagował, gdyby podjął czynności resuscytacyjne, czy kierowcę udałoby się wtedy uratować?
– W takich sytuacjach liczy się reakcja. Czasem wystarczy ucisk klatki piersiowej, telefon pod 112, wspólne działanie. Nie każdy musi być ratownikiem. Ale każdy może być ratunkiem.
– apelują ratownicy.
Obecnie, coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdy ludziom obojętne jest życie drugiego człowieka. Co robić, gdy najedziemy na wypadek drogowy? Zróbmy wszystko, aby uratować życie poszkodowanego i zachowując rozsądek nie utrudniajmy działań służb ratunkowych.
ZA NIEUDZIELENIE POMOCY OSOBIE POSZKODOWANEJ GROZI DO TRZECH LAT WIĘZIENIA!
Zdjęcia: OSP Chociwel, OSP Węgorzyno, PSP Łobez
(J.Ł.)