Kilka tygodni na łamach naszego portalu informowaliśmy o problemach z zakupem nowego, średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego, które dotknęły druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wyszomierzu (pow. goleniowski). Ochotnicy wciąż nie mogą dojść do porozumienia z Gminą Nowogard co do zapewnianego wkładu własnego.
Przypomnijmy, strażacy o pozyskanie wozu starają się od kilku lat. W tym roku pozyskali ogromne dofinansowanie rządowe o wartości ponad 600 tysięcy złotych. Wsparcie na tę inwestycję zapewnił również samorząd. Jednak teraz, gdy ogłoszono przetarg zdanie burmistrza uległo zmianie. W przeciwieństwie do radnych. Druhowie rozkładając ręce na całą sytuację znaleźli pomoc u Artura Szałabawki – Posła na Sejm RP.
WIĘCEJ PISALIŚMY PONIŻEJ:
– Po obietnicach Pana Szałabawki i ustaleniu szczegółów zostały złożone stosowne wnioski oraz dokumenty, które pozwolą na realizację zadania jakim jest zakup nowego wozu. Niestety, mimo zapewnień przez Pana burmistrza, że podpisze odpowiednie dokumenty, które pozwolą na zakup wozu do dnia dzisiejszego nie ma żadnego kontaktu ze strony urzędu – poinformowali nas strażacy z Wyszomierza.
Dialog z włodarzem Gminy prowadził także wspomniany parlamentarzysta, jednak jak sam stwierdza – bezskutecznie.
– Jest nam niezmiernie przykro, że burmistrz Miasta oraz całej Gminy Nowogard jest przeciwko jednostce. Niestety, współpraca oraz jakiekolwiek rozmowy z Panem burmistrzem nie przynoszą żadnych rezultatów – dodaje OSP Wyszomierz.
Jako jeden z ostatnich w województwie przetarg na wspomniany samochód nie został nadal rozstrzygnięty, właśnie ze względu na brakujące finanse, które miały początkowo pochodzić z Gminy. Według zapewnień samych zainteresowanych jak i Posła Szałabawki – wóz ma stanąć mimo problemów w remizie jeszcze w 2023 roku.
ZDJĘCIA: OSP Wyszomierz
(J.Ł.)